Pytanko, 2016-09-24 21:13, napisał:
kolego w bledzie jestes Hortex ma jabłka pod dostatkiem maja limity wgr pakują non stop
a ty co jakis "krzykacz jestes z skupu lub hortexu? " nie ma limitów i nie siej paniki,
Pytanko, 2016-09-24 21:13, napisał:
kolego w bledzie jestes Hortex ma jabłka pod dostatkiem maja limity wgr pakują non stop
a ty co jakis "krzykacz jestes z skupu lub hortexu? " nie ma limitów i nie siej paniki,
Ta pakują i limity wczoraj gm Chynów o 19 już skup zamknięty i żywej duszy nie widać w zeszłym roku o tej porze i godzinie sypali do ciemna. Skupowy stwierdził że towaru ma dużo mniej.
Slawko20, 2016-09-25 08:03, napisał:
Jeszcze z miesiąc i będzie ryzyko pojawiania się przymrozków. Jak sobie patrzę na ten leżący przemysł pod drzewami to przynajmniej się nie denerwuję, że nie zdążę wszystkiego zebrać. Mała strata. Dosłownie grosze przychodu po odliczeniu samego kosztu zbioru. Potrzebuję mniej pracowników i mogę sobie dobierać najwydajniejszych, więc zbiór deseru wyjdzie ciut taniej. I może mam zły charakter ale odczuwam też satysfakcję, że nie dorabiam pasożytów którzy nie szanują mojej pracy. Ja stracę dosłownie parę groszy na kg jabłek oni na każdym kg moich jabłek który do nich nie trafi nie zarobią 50 groszy. Taki mniej więcej wychodzi ich minimalny przychód z każdego kilograma który do nich trafia o ile dobrze policzyłem. Niech sobie wsadzą te swoje łaskawe grosze
i tak powinien myśleć każdy sadownik, czy satysfakcja że się nie napycha kieszeni nie jest warta tych paru groszy zarobku z przemysłu?
Slawko20, 2016-09-25 08:03, napisał:
Jeszcze z miesiąc i będzie ryzyko pojawiania się przymrozków. Jak sobie patrzę na ten leżący przemysł pod drzewami to przynajmniej się nie denerwuję, że nie zdążę wszystkiego zebrać. Mała strata. Dosłownie grosze przychodu po odliczeniu samego kosztu zbioru. Potrzebuję mniej pracowników i mogę sobie dobierać najwydajniejszych, więc zbiór deseru wyjdzie ciut taniej. I może mam zły charakter ale odczuwam też satysfakcję, że nie dorabiam pasożytów którzy nie szanują mojej pracy. Ja stracę dosłownie parę groszy na kg jabłek oni na każdym kg moich jabłek który do nich nie trafi nie zarobią 50 groszy. Taki mniej więcej wychodzi ich minimalny przychód z każdego kilograma który do nich trafia o ile dobrze policzyłem. Niech sobie wsadzą te swoje łaskawe grosze
I tak trzymać!!!!!
grhist, 2016-09-25 13:23, napisał:
Slawko20, 2016-09-25 08:03, napisał:
Jeszcze z miesiąc i będzie ryzyko pojawiania się przymrozków. Jak sobie patrzę na ten leżący przemysł pod drzewami to przynajmniej się nie denerwuję, że nie zdążę wszystkiego zebrać. Mała strata. Dosłownie grosze przychodu po odliczeniu samego kosztu zbioru. Potrzebuję mniej pracowników i mogę sobie dobierać najwydajniejszych, więc zbiór deseru wyjdzie ciut taniej. I może mam zły charakter ale odczuwam też satysfakcję, że nie dorabiam pasożytów którzy nie szanują mojej pracy. Ja stracę dosłownie parę groszy na kg jabłek oni na każdym kg moich jabłek który do nich nie trafi nie zarobią 50 groszy. Taki mniej więcej wychodzi ich minimalny przychód z każdego kilograma który do nich trafia o ile dobrze policzyłem. Niech sobie wsadzą te swoje łaskawe grosze
i tak powinien myśleć każdy sadownik, czy satysfakcja że się nie napycha kieszeni nie jest warta tych paru groszy zarobku z przemysłu?
bo narazie wieksi rwią deser jak oberwia to pozbieraja dopiero srodek sezonu a odpady (spady) zazwyczaj zbiera sie po sezonie teraz sypia sami przemysłowcy i ci mniejsi ci co produkuja deser beda sypac ale pod koniec pazdziernika.Lubelskie gm.józefów 0.2zł do 0.19zł
MrDelan, 2016-09-25 20:00, napisał:
grhist, 2016-09-25 13:23, napisał:
Slawko20, 2016-09-25 08:03, napisał:
Jeszcze z miesiąc i będzie ryzyko pojawiania się przymrozków. Jak sobie patrzę na ten leżący przemysł pod drzewami to przynajmniej się nie denerwuję, że nie zdążę wszystkiego zebrać. Mała strata. Dosłownie grosze przychodu po odliczeniu samego kosztu zbioru. Potrzebuję mniej pracowników i mogę sobie dobierać najwydajniejszych, więc zbiór deseru wyjdzie ciut taniej. I może mam zły charakter ale odczuwam też satysfakcję, że nie dorabiam pasożytów którzy nie szanują mojej pracy. Ja stracę dosłownie parę groszy na kg jabłek oni na każdym kg moich jabłek który do nich nie trafi nie zarobią 50 groszy. Taki mniej więcej wychodzi ich minimalny przychód z każdego kilograma który do nich trafia o ile dobrze policzyłem. Niech sobie wsadzą te swoje łaskawe grosze
i tak powinien myśleć każdy sadownik, czy satysfakcja że się nie napycha kieszeni nie jest warta tych paru groszy zarobku z przemysłu?
bo narazie wieksi rwią deser jak oberwia to pozbieraja dopiero srodek sezonu a odpady (spady) zazwyczaj zbiera sie po sezonie teraz sypia sami przemysłowcy i ci mniejsi ci co produkuja deser beda sypac ale pod koniec pazdziernika.Lubelskie gm.józefów 0.2zł do 0.19zł
ci "wieksi" to maja w cterech literach zbieranie przemysłu to po raz, po dwa ci"wieksi" to przemysłu prawie nie mają, i kto to jest ten większy . ? ten kto robi 100 ton? 500? powyzej 1000?? PRZEMYSŁU NIE MA I NIE BEDZIE a jak jest to jest nie zbierany
Nikt nic nie wie, bo nikt nie wozi.Sporadycznie widać pełne zestawy.
W sobotę na zakładach w Dwikozach się przeliczyli i troszeczkę jabłek tylko mieli.
JAK BY KANIOSOWI KTOŚ ZROBIŁ KONKURENCJE TO BY TAK NIE POSTĘPOWAŁ A TAK TO NIE MA KONKURENCJI I ROBI CO CHCE WSZĘDZIE JEST 20 GR I JAK JEDEN MĄŻ MÓWIĄ ZE NIE MOGĄ DOŁOŻYĆ NA STAN DZISIEJSZY NIE WYSYPAŁEM ANI JEDNEGO KILA A PLOTKĘ DZIŚ SŁYSZAŁEM ŻE MUSZĄ JAK NAJWIĘCEJ PO TEJ CENIE KUPIĆ JAK SIĘ DA BO POTEM CENA WZROŚNIE POWYŻEJ 3O GR
Pewności nie ma ale jest prawdopodobne. Nie wiem jak u innych ale ja machnąłem ręką na przemysł do tej pory i jeżeli parę tysięcy takich się znalazło to już poważny tonaż dla zakładów na straty. Co więcej sporo po prostu zdążyło zgnić a tanki nie są od tego aby powietrze przechowywać. Ceny przemysłu zawsze wzrastały w listopadzie, zwłaszcza po świętach ale pracownicy raczej w listopadzie są niechętni do pracy bo potrafi nieźle po nerach wiatr zasuwać.
liroy, 2016-09-29 21:04, napisał:
na skupch mało spadów.
Bo spadów w ogóle jest mało
A u mnie pod Ligolami i Elisą po zrywaniu leży mnóstwo. No i sobie poleży pewnie do wiosny. Nawet mam "moce przerobowe" ,ale się nie schylę po nie . Tak sobie myślę , że w kalkulacjach co do zbioru tegorocznego spokojnie można 10-20 % odjąć.
A ja w tym roku wyrywam 2000 starych drzew i bedę miał jeszcze mniej przemysłu i tak już któryś rok z koleii...A w tym roku naprawdę szybko sie rwie jabłko bo mało jest, a przemysłu jeszcze mniej bo parcha brak...nie rozumiem tej ceny zeszły rok jabłka do oporu ceny dość przyzwoite a teraz przemysłu nie ma i ceny nie ma, bo 0,20 to nie wiadomo na co starczy...
Goja, 2016-09-29 21:08, napisał:
liroy, 2016-09-29 21:04, napisał:
na skupch mało spadów.
Bo spadów w ogóle jest mało
no dokładnie ja dawno nie miałem tak ładnego jabłka, jedynie co w ligolu bedzie troche odpadu bo za duzo i wypychają sie i leca ostro
ciekawe kiedy sie przetwórcy obudzą, że jak nie podniosą ceny to nie kupią tyle jabłka co planuje, częśc zostawi pod drzewami, częśc wypcha na obierki i soki i pewnie zaskoczą ich liczby jak będą znane dokładnego tegoroczne zbiory
To u mnie już tylko Jonagored, Gloster i Idared i wakacjeJedna komora zapełniona, przemysłu 1/3 porównując rok poprzedni...
To też może być taka gra obliczona na rozjechanie drobniejszych producentów koncentratu. W paru krajach już tak się działo. Póki sezon w pełni to wszyscy przetwórcy się poklepują po plecach i jedni do drugich mówią "trzymamy ceny, trzymamy. Wydoimy tych sadowników do oporu...". A gdy jabłka już będą czy to zebrane czy to zgnite nagle najwięsi gracze wyskoczą z taką ceną na ogranicznoną ilość surowca, że ci drobni będą musieli albo zapłacić kary za niezrealizowane kontrakty albo dołożyć do produkcji. Duzi mają z czego dokładać.
Dzisiaj dzwonił do mnie mój stały (duży) odbiorca, czy nie mam trochę przemysłu. Powiedział że może być nawet pól BDF.
lukasz7604, 2016-10-01 13:42, napisał:
Dzisiaj dzwonił do mnie mój stały (duży) odbiorca, czy nie mam trochę przemysłu. Powiedział że może być nawet pól BDF.
a ceny nie powiedział?
Z rozmory ze skupowym ... w ubiegłym sezonie skupował 2razy tyle przemysłu o cenie nie wspomina bo to wbrew logice..skup duży sandomierskie.Niech sobie leży.
Zawsze mówiłem nie ma parcha nie ma przemysłu, ale i jabłka ogólnie jest mniej po zbiorze pierwszych odmiany zimowych a zbiory na półmetku...
Dokręcali nam śrubę a my płakaliśmy. I tak dokręcali że aż przekręcili. A teraz my się śmiejemy.
Jabłka przemysłowego jest zdecydowanie mniej,znajomy ma 3 skupy,nie ma nowej konkurencji,a kupuje połowę tego co roku temu.... więc albo ludzie zmądrzeli i nie zbierają za groszę,albo jabłka jest mniej(co jest najbardziej pradopodobne) Ciekawe kiedy prezesi zdecydują się na jakiś ruch cenowy żeby zachecić nas do sypania.Pewnie myślą że nie będzie gdzie sprzedawać i będą całą zimę kupować,a mi się wydaję że w listopadzie przemysł zdrożeje.zobaczycie.
cena napewno wzronie i może nawet będzie wyższa niż w tamtym roku, jabłek przemysłwych jest mniej niż w zeszłym roku ,pomimo suszy jabłko dobrze wyrosło ,na skupach zdecydowanie mniej jabłek niż w ubiegłym roku ,już zakłady wiedzą ze w tym roku nie kupią tyle co w tamtym ,dużo sadowników po lekkim gradzie rwie jabłko i wkłada do chłodni i napewno w listopadzie zakłaady podniosą mocno cene zeby te jabbłka kupić , dziś cena wzrosła z 20 na 22gr
I ja sie dziwię że koniec września teraz początek padziernika i co przejadę koło skupuów ruchu żadnego, a przecierz pełnia rwania...Nie ma parcha nie ma robala to z młodego prawie wszytko do skrzyni i do chłodni...Pewnie wiekszość usuneła stare nasadzenia i nie ma przemysłu, a ten co ma dziki sad rodzynek nie bedzie zbierał po 22gr...
a z mojch obserwacji większość działkowców oraz ci co produkują przemysł w mojej okolicy (sandomierz ) już wyzbierali większość na skupach pustki a ja jestem ciekawy kto w tym tygodniu będzie zbierać jak na większość tygodnia zapowiadają obfite opady :D
już w zakładach nie panuje taka radosna atmosfera jak w połowie września kiedy był apel związku zeby nie sypać ,a sadownicy sypali ,prezesi wiedzą ze w tym roku zeby nakupić muszą podnieść cene i podobno juz w końcu pażdziernika będzie 50 gr ,informacja pewna od osoby pracującej w przetwórni ,dziś na skupach mało jabłek ,narzie nie ma co zbierać , lepiej rwać jabłka deserowe bo pod koniec tygodnia podają przymrozki ,na sortowniedo grup po 50 gr przed sortowaniem lepiej narazie nie sprzedawać bo moze się okazać ze w listopadzie będzie dużo droższy przemysł
w tym roku jabłka są ładne i jest mało przemysłu , bo więkrzość sadowników przeżedza jak nie chemicznie to ręcznie ,pogoda do tej pory była dobra i sadownicy zerwali już dużo jabłek został jescze jdared gloster ligol i jonagoldy ,ale jdareda jest w tym roku jest mniej niz w tamtym roku jonagoldy w tym roku dobrze wyrosły ,także przemysłu już dużo nie będzie ,teraz powinniśmy się wstrzymać ze sprzedażą spadów a cena po kilku dniach poszybowała by w góre ,a jak wzrosła by cena przemysłu to wzrosła by i cena exportu .
W tym roku przemysłu jest malo i nie opłaca się zbierać, bo pracownik nie zarobi na swoja dniówkę.
Stefeek, 2016-10-04 19:46, napisał:
okolice Siedlec 23+vat
Jak możesz to podrzuć info na priv kto taki płacił 0,23 z okolic Siedlec.
Pytanko, 2016-10-05 07:08, napisał:
ceny na zakładach Kluczkowice 0,23 Appol 0,24 Hortex 0,24 Siemiatycze 0,26
Coś nie chcę mi się wierzyć że oni mogą się w takich cenach obłupić. Muszą parę groszy dorzucić aby nie obłożenie.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl